Dowód miłości złożony przez Internet
Będąc z kimś w związku, chcemy by ta osoba w jakiś sposób okazywała nam, że jesteśmy przez nią darzeni uczuciem. Sami również często dajemy jej odczuć, jak bardzo ją kochamy. Potwierdzać to, co żywi się do swojej drugiej połówki, można na wiele sposobów – m.in. przez seks, randki, pocałunki etc. Jednocześnie w XXI wieku coraz większą popularnością cieszy się przenoszenie wszelkich aktywności do sieci. Wystarczy podłączyć do niej swój komputer lub telefon, aby móc za jej pośrednictwem robić zakupy, grać w gry i… poznawać nowych ludzi – np. partnerów. Jeśli zaczniemy budować relację damsko-męską z kimś, kogo nie widujemy na co dzień i ów kontakt przetrwa próbę czasu oraz odległości – prędzej czy później przychodzi czas na udowodnienie swojej miłości do drugiej osoby. W tym momencie pojawia się pytanie, jak to zrobić, jeżeli ze względu na dzielące nas kilometry nie mamy szansy na zasmakowanie bezpośredniej, fizycznej bliskości?

W dzisiejszych czasach żadnej trudności nie sprawia komunikowanie się z kimś, kto mieszka daleko. Możemy nie tylko z nim rozmawiać, ale i skorzystać z tradycyjnej poczty. Posłuży ona m.in. do wysłania romantycznego listu, który – w odróżnieniu od maila – można schować do portfela, by mieć zawsze przy sobie, a nawet oprawić w ramki i zostawić na pamiątkę. Do wiadomości można dołączyć drobny prezent, który na zawsze skojarzy się partnerowi z naszą osobą.

Niektóre pary idą w stronę robienia sobie specjalnych tatuaży mających przypominać o uczuciu – np. imieniu bratniej duszy. Jednak ostrożnie, przed wyryciem na swojej skórze trwałego znaku należy upewnić się, iż jest to prawdziwa miłość, a nie przelotne zauroczenie jarlew75.pl.

W roli upominku, jaki możemy wręczyć osobie, w której jesteśmy zakochani, ale nie widzimy się zbyt często, sprawdzi się np. kalendarz. Nasz towarzysz zaznaczałby w nim kolejne dni upływające do spotkania.

Skoro związek jest „nowoczesny”, może taki być i dowód miłości. Czemu by po prostu nie wysłać SMS-a?

Nieważne, jak okazujemy uczucia. Istotne, by wiedział o nich, kto trzeba.